Busko Zdrój, Grudzień 2013 – Szpital Górka Samodzielny pobyt na rehabilitacji. Trochę o moich marzeniach.

Samodzielny pobyt na rehabilitacji.
Trochę o moich marzeniach.

Na początku pragnę wszystkim podziękować za okazaną mi pomoc.
Dzięki Waszym wpłatom mogę kontynuować rehabilitację, która przynosi coraz lepsze efekty.
BARDZO ZA TO WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ !
BOGUŚ.

W tym roku w grudniu dostałem jeszcze turnus rehabilitacyjny. Bardzo się ucieszyłem.
Tym bardziej, że na tym turnusie będę sam. Mama i Tata nie mogli ze mną zostać. Tata zawiózł mnie do szpitala i od wtorku już byłem sam.

W zeszłym roku też byłem sam na turnusie w tym okresie i sobie dość dobrze radziłem.
Teraz będzie łatwiej, bo mam już w tym wprawę. Ale zawsze mam do pomocy opiekuna, a i personel medyczny ma na mnie oko. Stopniowo coraz lepiej chodzę. Dzięki P. Piotrowi z Willi Muza mogłem zobaczyć samochody Straży Pożarnej w Busku-Zdroju. To był dla mnie wspaniały dzień. Odwiedziłem też koniki, na których jeździłem w lecie.